Pracowita noc strażników miejskich

Silny wiatr na Katowicami wyrządził wiele szkód. W zwalczaniu skutków nawałnicy i zabezpieczaniu zagrożonych miejsc strażnicy miejscy pomagali niemal do rana. W nocy strażnicy interweniowali 23 razy - 12 razy w sytuacjach zagrożenia życia i zdrowia mieszkańców.
To była ciężka noc nie tylko dla strazników miejskich. Pełne ręce roboty mieli też policjanci, strażacy pracownicy pogotowia energetycznego.
Wszystkie służby interweniowały przy połamanych drzewach, zerwanych elewacjach, liniach energetycznych.
Zgłoszenia do straży miejskiej dotyczyły siedmiu powalonych drzew, porozrzucanych materiałów budowlanych przy ul. Wincentego Pola i Mruczka, zerwanej linii energetycznej na ul. Wodospady, powalonego płotu na ul. Ściegiennego.
Strażnicy miejscy zabezpieczali m.in. powalone drzewa na ul. 73 Pułku Piechoty, Granicznej 45, Tysiąclecia 21, Mieszka I 9 i 15. W tym ostatnim przypadku drzewo przywaliło aż trzy samochody. Na szczęście nikomu nic się nie stało.