Strażnicy miejscy namierzyli truciciela
Strażnicy miejscy skontrolowali posesję i ujawnili proceder nielegalnego spalania odpadów. W piecu funkcjonariusze z Zespołu ds. Ochrony Środowiska znaleźli m.in. spalony plastik.
Strażnicy zdobyli informację, że komina zlokalizowanego na terenie jednego z zakładów wydobywa się śmierdzący dym. Przeprowadzona kontrola okazała się przysłowiowym strzałem w dziesiątkę. W piecu, w którym palić powinno się tylko węglem lub drewnem strażnicy znaleźli foliowe worki ze śmieciami, a w popielniku m.in. spalony plastik. Piwnica, w której znajdował się piec wypełniona była różnego rodzaju odpadami, co wskazywać mogło na regularne palenie śmieciami.
W trakcie kontroli nie zastano osoby podejrzewanej o nielegalny proceder.
Municypalni, w celu udowodnienia palenia śmieciami w piecu pobrali do chemicznej analizy próbki popiołu. Przeprowadzona ekspertyza zostanie załączona do prowadzonego w tej sprawie postępowania.
Katowiccy strażnicy miejscy każdego dnia dokonują kontroli palenisk domowych pod kątem spalania odpadów. W I półroczu 2019 roku przeprowadzili 717 interwencji dotyczących spalania odpadów.
W związku z zachodzeniem podejrzenia, iż duże zadymienie i nieprzyjemny zapach może wynikać ze spalania śmieci strażnicy sporządzili 1249 protokołów kontroli palenisk. W wyniku podjętych działań strażnicy ujawnili łącznie 70 wykroczeń związanych ze spalaniem odpadów na terenach nieruchomości, . Funkcjonariusze ukarali sprawców wykroczeń 52 mandatami karnymi, wobec 16 osób zastosowano środek oddziaływania wychowawczego, a w 2 przypadkach wystąpiono z wnioskiem o ukaranie do sądu. W trakcie 16 kontroli strażnicy pobrali próbki popiołu pobranego bezpośrednio z palenisk do analizy.
Strażnicy mają prawo do wejścia na teren posesji, niezależnie od tego, czy mają zgodę właściciela, czy też nie. Jeśli gospodarz pali w piecu lub kominku śmieciami, może zostać ukarany mandatem w wysokości do 500 zł.