Strażnicy miejscy zakończyli czynności w sprawie odprowadzania ścieków do kanalizacji deszczowej
Czynności rozpoczęły się 5 lipca br. po otrzymaniu informacji o zanieczyszczeniu rzeki Mleczna. W rejonie ulicy Armii Krajowej strażnicy skontrolowali kolektor, a później na ulicy Szewskiej odkryli, że z betonowej rury do koryta rzeki wypływają nieczystości.Informacja o zanieczyszczeniu rzeki została przekazana do Katowickich Wodociągów. Ekipa interwencyjna rozpoczęła poszukiwania źródła wycieku poprzez rewizję studzienek kanalizacyjnych zlokalizowanych w rejonie ulicy Szewskiej i Radockiego.
Wobec braku zlokalizowania wycieku nieczystości wezwano na miejsce kolejna ekipę wodociągów katowickich wyposażoną w kamerę. Obraz z kamery doprowadził do ustalenia źródła zanieczyszczenia. Okazało się, że jedne z bloków mieszkalnych jest nieprawidłowo podłączony do kanalizacji, a nieczystości ciekłe są przez to wprowadzane do kanalizacji burzowej.
Sprawa została przekazana do Komisariatu IV Policji w Katowicach pod kątem z art. 9 ust. 1 ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków, który zabrania wprowadzania ścieków bytowych do urządzeń kanalizacyjnych przeznaczonych do odprowadzania wód opadowych lub roztopowych będących skutkiem opadów atmosferycznych. Zgodnie z artykułem 28 ust. 4a wyżej przywołanej ustawy ten, kto nie stosuje się do zakazów, o których mowa w art. 9 podlega karze ograniczenia wolności albo grzywny do 10 000 złotych.