Termowizją w smog
Pod koniec marca przeprowadziliśmy niestandardowe badanie niskiej emisji przy użyciu bezzałogowej platformy latającej Nosacz. To co odróżniało ten lot od poprzednich, to późnowieczorna pora oraz użycie kamery termowizyjnej.
Kamera ta umożliwia dostrzeżenie w prosty sposób, który z kominów emituje ciepło - na tej podstawie możliwe jest wskazanie kominów które emitują dym i poddanie ich sprawdzeniu. Ta nowatorska metoda przenosi pomiary zanieczyszczeń na nieosiągalny do tej pory poziom, umożliwiając kontrolę palenisk nawet w warunkach nocnych mówi Zbigniew Gorol z wbgroup.pl/flytronic/
W dalszym ciągu staramy się rozwijać nasze technologie, aby oferować usługi najwyższej jakości dedykowane dla miast – dodaje Zbigniew Gorol
Dzięki nowelizacji ustawy Prawo Lotnicze z dnia 31 stycznia 2019 r., mamy możliwość prowadzenia tego typu działań nawet poza zasięgiem wzroku operatorów (tzw. BVLOS – ang. Beyond Visual Line of Sight) lecz z uwagi na konieczność zachowania najwyższego poziomu bezpieczeństwa, loty te realizowane są testowo w zasięgu wzroku.
Pracujemy nad możliwością wykonywania lotów po zmroku w przyszłym sezonie grzewczym.
W czasie prowadzenia nalotów przeprowadziliśmy testy terenowe nowej generacji sensorów odpowiedzialnych za wykrywanie pieców w których istnieje prawdopodobieństwo spalania nielegalnych paliw i odpadów
W ich wyniku wykryliśmy 3 miejsca, w których nastąpiła reakcja czujników, na podstawie której strażnicy miejscy przystąpili od razu do kontroli paleniska.
Zwiększona częstotliwość pomiarowa pozwoliła także na wygenerowanie szczegółowych map emisji substancji szkodliwych na terenie badanego obszaru, w szczególności pyłów, w tym najbardziej szkodliwego PM2,5. Mapy pozwalają na efektywne planowanie kontroli w najbardziej zanieczyszczonych rejonach - relacjonuje Mariusz Sumara Zastępca Komendanta Straży Miejskiej w Katowicach.
Nocne loty, prowadzone pomiary oraz rejestracja ich wyników na pewno pozwolą skutecznie ścigać osoby zatruwające środowisko
