Trwa challenge dla Michała Bienia. Strażnicy miejscy i strażniczki robili przysiady i pompki. Dołączają kolejne instytucje i organizacje
Trwa wyścig z czasem o zdrowie i życie Michała Bienia. W akcji wzięli już udział strażnicy miejscy z Katowic. Na placu w siedzibie straży miejskiej zrobili przysiady i pompki. Zebrane pieniądze zostaną wpłaconej na konto akcji na stronie: www.siepomaga.pl/challenge-dla-michala
Przed rozpoczęciem zadania, prowadząca naszych funkcjonariuszy i funkcjonariuszki nominowała do chelengu kolejne instytucje. Wśród nich m.in. Komendę Miejska Policji w Katowicach, Wojewódzkie Pogotowie Ratunkowe w Katowicach, Ochotniczą Straż Pożarną Dąbrówka Mała wraz z Młodzieżową Drużyną Pożarniczą, Zakład Zieleni Miejskiej w Katowicach, Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Katowicach.
Wyzwanie szybko rozchodzi się po całej Polsce, a jego zasady są proste. Nominowani muszą wykonać 10 pompek i 10 przysiadów i wpłacić minimum po 5 zł od osoby. Jeśli zadanie nie zostanie wykonane, wtedy wpłata wynosi 10 zł. Na wykonanie zadania nominowani mają 5 dni. Relację z wykonania zadania trzeba wrzucić na Facebooka z hasztagiem #challenge_dla_Michała_Bienia
Więcej informacji o akcji można przeczytać na stronie: www.siepomaga.pl/challenge-dla-michal